W porannej sesji trzeciego dnia MŚ w Pekinie, w eliminacjach biegu na 400 m wystartowały trzy Polki. Wszystkie biły rekordy życiowe, a najlepiej wypadła Patrycja Wyciszkiewicz, która awansowała do półfinału.
W porannej sesji trzeciego dnia MŚ w Pekinie, w eliminacjach biegu na 400 m wystartowały trzy Polki. Wszystkie biły rekordy życiowe, a najlepiej wypadła Patrycja Wyciszkiewicz, która awansowała do półfinału.
Wyciszkiewicz startowała z ostatniego, 9-tego toru. – Musiałam od początku biec swoje, a to zaowocowało dobrym wynikiem i jestem zadowolona. To był bieg na maksa, ale mówiąc naszą gwarą „nie ujechałam się”. Po biegu miałam siły, więc mam nadzieję, że w półfinale poprawię życiówkę – powiedziała Patrycja, która wbiegła na metę jako 4-ta i wywalczyła awans do kolejnej rundy dzięki bardzo dobremu rezultatowi (51.31 – młodzieżowy rekord Polski poprawiony o 0.31 sek!).
Rekordy życiowe biły też Małgorzata Hołub i Iga Baumgart. Gosia biegła w czwartej serii. Zajęła 5. lokatę z czasem 51.74 (życiówka poprawiona o 0.1 sek). – Wynik jest dobry, bo życiówka, ale pozostaje niedosyt, bo na ostatnich metrach zamiast rzucić się do przodu odchyliłam się. Nie potrafię powiedzieć, co zrobiłam. Byłam jakoś wyłączona, wyszło to nieprofesjonalnie. Wiem co muszę poprawić i mam nadzieję, że w sztafecie będzie lepiej – mówiła Gosia.
Iga Baumgart była bliska złamania bariery 52 sekund. Ostatecznie z czasem 52.02 była 6. w swojej serii. – Przed startem starałam się wyłączyć myśli, zrobić swoje. Wyszło dobrze, choć na mecie czułam niedosyt, bo do 52 sekund zabrakło 2 setnych. Ale i tak jest super! Moja mama i trener Marek się postarali i doprowadzili mnie do optymalnej formy. Trzeba pamiętać, że jestem po operacji dwóch kolan, 3 miesiące leżałam w łóżku. Ciężka praca przyniosła efekt. Wróciłam na bieżnię i pobiłam życiówkę – powiedziała bydgoszczanka.
We wtorkowym półfinale Patrycja Wyciszkiewicz pobiegnie na drugim torze w serii m.in. z Brytyjką Christine Ohuruogu, która 7 lat temu na pekińskim stadionie zdobyła olimpijskie złoto na tym dystansie.