Gromkim „sto lat” zostali powitani w hali przylotów stołecznego Lotniska Chopina Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski – brązowi medaliści mistrzostw świata w skoku o tyczce.
Gromkim „sto lat” zostali powitani w hali przylotów stołecznego Lotniska Chopina Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski – brązowi medaliści mistrzostw świata w skoku o tyczce.
Tyczkarze są pierwszymi medalistami z Pekinu, którzy wrócili do Polski. Na warszawskim lotnisku na sportowców czekali kibice, fani, rodziny i liczni przedstawiciele mediów. Gdy tylko panowie wyszli ze strefy odbioru bagażu dzieci trenujące w ramach programu „Lekkoatletyka dla każdego” odśpiewały medalistom „sto lat”.
- Na podium staliśmy prawie jak sztafeta, brakowało tylko jeszcze jednego zawodnika. – śmiali się Lisek z Wojciechowskim odnosząc się do sytuacji, że aż trójka zawodników wywalczyła w Pekinie brązowe medale.
Z polskich zawodników – co nie może dziwić – tryskał optymizm, a obaj panowie rozdali moc autografów i pozowali do licznych zdjęć z fanami.
Brązowi medaliści mistrzostw świata w towarzystwie młodych adeptów Królowej Sportu (foto: Tomasz Kasjaniuk)
Przed naszymi tyczkarzami teraz kolejne starty. Już po weekendzie obaj zameldują się w Zurychu na mityngu Diamentowej Ligi. Polscy kibice będą mogli ich zobaczyć 13 września w Warszawie podczas 6. Memoriału Kamili Skolimowskiej.
Kolejna grupa biało-czerwonych powróci z Pekinu w piątek. O 12:10 na stołecznym lotnisku spodziewany jest samolotem Polskich Linii Lotniczych LOT (rejs LO 092) z Anitą Włodarczyk, Pawłem Fajdkiem i Wojciechem Nowickim na pokładzie.
Lotnisko Chopina, Maciej Jałoszyński
