Klaudia Kardasz po pełnym napięcia i niezwykle wyrównanym konkursie została w Bydgoszczy wicemistrzynią Europy do lat 23 w pchnięciu kulą. Brązowy medal na 1500 metrów zdobył Michał Rozmys. W trzecim dniu mistrzostw przez stadion przewinęło się ok. 8000 osób.
Klaudia Kardasz po pełnym napięcia i niezwykle wyrównanym konkursie została w Bydgoszczy wicemistrzynią Europy do lat 23 w pchnięciu kulą. Brązowy medal na 1500 metrów zdobył Michał Rozmys. W trzecim dniu mistrzostw przez stadion przewinęło się ok. 8000 osób.
Klaudia Kardasz drogę po medal europejskiego czempionatu rozpoczęła od próby na 17.24, po której zajmowała – wspólnie z Turczynką Emel Dereli – drugie miejsce. Jak się okazało to był początek niesamowitego konkursu, pełnego zwrotów akcji. Gdy w drugiej serii Polka pchnęła 17.20, o 7 centymetrów dalej od zawodniczki z nad Bosforu, była trzecia. Na brązowej pozycji podopieczna Przemysława Zabawskiego umocniła się w trzeciej kolejce gdy pchnęła 17.45. Warto dodać, że druga Niemka Alina Kenzel legitymowała się wówczas wynikiem zaledwie o centymetr lepszym od Polki. Zacięta walka o brąz trwała dalej – Dereli popisała się w czwartej próbie pchnięciem na 17.45 i – mając lepszy trzeci wynik! – zepchnęła naszą reprezentantkę z podium. W czwartej próbie Polka uzyskała jednak17.43 i wróciła na medalową pozycję. W ostatniej serii zawodniczka Podlasia Białystok zmobilizowała się jeszcze, uzyskała 17.67 i wywalczyła wicemistrzostwo Europy do lat 23!
- Dziękuję za ciszę przy ostatnim pchnięciu, skoncentrowałam się wtedy i wyszło. Nie spałam dziś dość długo, ale przyznam, że wczorajszy sukces Konrada był dla mnie inspiracją. – powiedziała po konkursie świeżo upieczona wicemistrzyni Europy w pchnięciu kulą.
Klaudia Kardasz została w Bydgoszczy wicemistrzynią Europy U23 w pchnięciu kulą (foto: Tomasz Kasjaniuk)
Brąz na 1500 metrów zdobył Michał Rozmys który biegł swoim tempem i zaatakował na nieco ponad 400 metrów przez metą. Na pół okrążenia przed finiszem podopieczny Jacka Kostrzeby oderwał się od rywali i prowadził mniej więcej do 30 metrów przed metą, gdy wyprzedziło go dwóch rywali – Niemiec Marius Probst oraz Czech Filip Sasínek. Polak brązowy medal wywalczył z czasem 3:49.30. Z bieżni zawodnik Barnima Goleniów zszedł z krwią na łydce, podczas rywalizacji jeden z rywali zahaczył go kolcem.
Dopingowana przez liczne grono fanów zawodniczka miejscowego Zawiszy Kamila Przybyła zajęła w konkursie skoku o tyczce czwarte miejsce. Polka rozpoczęła nerwowo, 4.10 pokonała dopiero w drugim skoku. Później w pierwszej próbie udało się jej skończyć 4.20, a następnie wyrównać rekord życiowy wynikiem 4.30. Niesiona żywiołowym dopingiem bydgoszczanka w trzeciej próbie poprawiła swój najlepszy w karierze wynik pokonując na stadionie Zawiszy 4.40 (to wyrównany szósty rezultat w historii polskiej lekkoatletyki). W taktycznej rozgrywce – po opuszczeniu 4.45 – trzykrotnie bez powodzenia atakowała 4.50 i zakończyła zmagania tuż za podium.
Chociaż w pierwszej fazie konkursu Katarzyna Furmanek zajmowała nawet trzecie miejsce to ostatecznie zakończyła zmagania w rzucie młotem podczas mistrzostw Europy do lat 23 na piątym miejscu. W trzeciej serii Kielczanka uzyskała 66.45, ale niestety wynik ten pozwolił naszej młociarce na zajęcie szóstego miejsca.
Dwóch naszych zawodników stanęło na starcie biegu na 110 metrów przez płotki. Świetnie walczył w nim Dawid Żebrowski, który ostatecznie zajął piąte miejsce, z czasem 13.90, równym rekordowi życiowemu. Faworyt gospodarzy, Kacper Schubert, był ósmy – 14.21.
Dominika Muraszewska z czasem 53.62 zajęła szóste miejsce w finale biegu na 400 metrów, siódmy na tym dystansie – z rezultatem 46.80 – był Kajetan Duszyński.
W biegu na 3000 metrów z przeszkodami siódme miejsce zajęła Aneta Konieczek, która na mecie uzyskała czas 10:05.87.
Kibiciom, szczególnie z regionu Kujawsko-Pomorskiego, marzył się medal w skoku wzwyż panów, w którym Polskę reprezentował Norbert Kobielski. Inowrocławianin w pierwszych próbach zaliczył 2.10 i 2.15, a w drugiej 2.19. Niestety 2.22 to – w sobotnie, nieco deszczowe popołudnie – było już za wysoko. Ostatecznie biało-czerwony zakończył zmagania na ósmym miejscu.
Przed ostatnim dniem europejskiego czempionatu Polska z pięcioma medalami zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej.
Wyniki: Bydgoszcz
Bydgoszcz, Maciej Jałoszyński